uLAB

z Ceramiką na Ty ...

Nie jesteś zalogowany na forum.

#1 2021-12-02 03:31:43

urs
Administrator
Dołączył: 2021-10-24
Liczba postów: 220
Windows 7Opera 81.0.4196.60

SIARCZANY i wypał prymitywny

1216
... od  teorii do teorii praktykcznej - siarczany i wypał prymitywny ...

  • ... technika ta prawdopodobnie rozwinięta została przez Ray''a Rogers''a z Nowej Zelandii.
    ogień rozpalany jest wokół i na przedmiotach, wcześniej ułożonych w ziemnym dole,naszym piecu polowym. kiedy ogień dobrze się już rozpali obłożony jest deskami i płytami co powoduje redukcję i sporą ilość wydzielającego się dymu. wybiskwitowane przedmioty polewane są siarczanami metali, wysuszone, położone na wyściółce z trocin, potem obficie obłożone drewnem. następnie, rozpalamy ogień. po około 4 godzinach wypał jest zakończony. na powierzchni przedmiotów pojawiają piękne przebarwienia o różnej intensywności, nieprzewidywalne i zmienne z każdym wypałem ...

w przypadku tej techniki najlepsze rezultaty uzyskuje się na przedmiotach o powierzchni gładkiej, wypolerowanych, co nie znaczy. że nie można jej stosować gdy przedmioty są mniej gładkie, czy chropowate. kolory jednak będą mniej intensywne i powierzchnia mniej przyjemna w dotyku. glina, która po wypale pozostaje biała najlepiej nadaje się do tych celów. zalecane są gliny z 40% szamotu, o dużym 2mm ziarnie. biskwitowanie odbywa się w 900°C. do małych przedmiotów, nie większych niż 10cm można używać glin porcelanowych, uzyskuje się na nich większą intensywność kolorów. formy powinny być proste, gdyż technika ta sama z siebie przynosi bogatą dekorację.

kilka receptur dla siarczanych, wodnych roztworów:
■ siarczan kobaltu ScoA.gif -----> ScoB.gif  50gr siarczanu kobaltu / 1l wody

■ siarczan miedzi ScuA.gif -----> ScuB.gif  15gr siarczanu miedzi / 1l wody


■ siarczan żelaza SfeA.gif -----> SfeB.gif  100gr siarczanu żelaza / 1l wody

! siarczany są toksyczne ! pracujcie w ochronnych rękawiczkach i nie zróbcie sobie krzywdy. do plastikowego pojemnika wsypujemy najpierw siarczan, potem dolewamy wody. przedmiot polewamy tym roztworem. najlepszym rozwiązaniem jest ustawienie kratki metalowej lub patyczków na misce, na to stawiamy odwrócony przedmiot i cały oblewamy. trzeba odczekać ok. 1min przed nałożeniem kolejnej warstwy, zalecane są 3. następnie suszymy nasz przedmiot przez całe popołudnie, na słońcu, przy ciepłym piecu ... i nasz przedmiot jest gotowy by włożyć go do pieca, cokolwiek by to nie było.
gdy przedmiot po wypale jest zbyt matowy i suchy można go wysmarować naturalną pastą do drewna.


1217

  • barwiące sole metali i szkliwa solne
    Jeśli chodzi o siarczany, w szkliwieniu solnym uzyskamy zielonkawe zabarwienie szkliwa dosypując do soli (chlorku sodu) siarczan żelazawy.
    Innymi solami dodawanymi w celach barwiących do chlorku sodu w metodzie szkliwienia solnego są:
    -węglan manganawy - czerwonofioletowy, purpura;
    -węglan miedziowy-błękitnozielony do czerwonego. (info wg.P.Rady)

    Opisywaną w poprzednim poście metodę usiłowałem doświadczalnie przetransponować na piec elektryczny i muflę.Czytając teraz opis, który zamieściła urs , już wiem dlaczego efekt nie był wart zdjęcia.
    Zamiast polać przedmiot roztworami soli (używałem azotanu miedzi i siarczanu miedzi), nasączyłem nimi trociny, które wypelniały muflę.
    Efekt choć się pojawił, był mizerny.


3432
na początek, siarczan miedzi CuSO4
bezwodny CuSO4 jest szarobiałym proszkiem, uwodniony CuSO4.5H2O tworzy piękne niebieskie kryształy. ten był uwodniony.

wypalony w obu dostępnych mi temperaturach 950°C i 1265°C, piec elektryczny, atmosfera U:
Cu_siarczan_950.jpg Cu_siarczan_1260.jpg
950°C -> <- 1260°C
przyznam, że próbki robiłam bez wyczucia. nie wiedziałam jak, i ile czego. roztwór wydawał mi się zbyt słaby, kryształy nie do końca chciały się rozpuścić.
smarowałam jak się dało obawiając się o rezultaty. jak widać, niepotrzebnie.



3434
:oops: ... chyba, zawstydziłam się...
... ale to jeszcze nie wszystko.
teraz o najprawdziwszej prawdzie, którą nam przekazałeś, o "przytapiaczu masy".
w temp. 1260°C masa przeżarta na wylot. szczęśliwie tylko w najcieńszej swoje warstwie (-> detal z napisem ''Fe'').
charakterystyka próbek podobna jak w przypadku siarczanu miedzi.

Fe_siarczan_1260d.jpg - ten, to był chyba Fe2(SO4)3
Bezwodny siarczan żelaza(II) FeSO4 jest białą, krystaliczną substancją, rozkładającą się samorzutnie w kontakcie z powietrzem do wodorotlenku żelaza(III) i siarczanu żelaza(III) (żółtawobiała sól).
Bezwodny siarczan żelaza jest silnie higroskopijny.
Uwodniony siarczan żelaza FeSO4•7H2O, zwany witriolem żelaza, jest jasnozieloną, krystaliczną substancją, która topi się w temperaturze 64°C, w 90°C przechodzi w monohydrat FeSO4•H2O, który w 327°C uwalnia wodę i przechodzi do bezwodnego siarczanu żelaza.
więcej: http://pl.wikipedia.org/wiki/Siarczan_%C5%BCelaza(II)

wypalony w obu dostępnych mi temperaturach 950°C i 1265°C, piec elektryczny, atmosfera U:
Fe_siarczan_950.jpg Fe_siarczan_1260.jpg
950°C -> <- 1260°C

siarczan żelaza FeSO4.
- Postać: ciało stałe
- Kolor: szarawo-zielonkowaty
- Zapach: brak
- Gęstość: 1,89 g/cm3
- Rozpuszczalność w wodzie: około 400 g/l w 20°C
- Toksyczność: LD50 (szczury, doustnie): 319 mg/kg
- Palność: niepalny
- Higroskopijność: wysoce higroskopijny
- Przechowywanie: szczelnie zamknięte butle z ciemnego szkła w temperaturze pokojowej



3601
tym razem padło na siarczan kobaltu CoSO4.
z natury higroskopijny, tutaj w formie uwodnionej CoSO4×7H2O, czyli w postaci pięknych czerwonych kryształów.
próbki, jak wyżej, robione bez wyczucia. po rozpuszczeniu kryształów uzyskałam prawie bezbarwny roztwór.
bardzo lekko zaróżowiona woda niemal nie pozostawiała śladów na biskwicie, więc dorzucałam i smarowałam,
co niewątpliwie przesądziło o niepotrzebnej intensywności barwnika.

dwustronnie próbka niskich temperatur
siarczan_Co950.jpg siarczan_Co950a.jpg
wypał: 950°C piec elektryczny, atmosfera u.

też dwustronnie
siarczan_Co1250.jpg siarczan_Co1250a.jpg
wypał: 1270°C piec elektryczny, atmosfera u.

mam problem z kolorami, a może skaner niezbyt doskonały. na próbce wysokich temperatur (szczególnie przy świetle dziennym)
nie widać tak intensywnej ultramaryny, wszystko przechyla się w kierunku szarej zielonkawoniebieskiej barwy o lekko żółtawym odcieniu.
próbki z 950° bardziej prawdziwe. czarny, widoczny na nich pyłek brudzi i obsypuje się.
warto zwrócić uwagę na zmiany koloru w zależności od stężenia barwnika.
trzeba chyba odważać, i siarczan, i wodę, jeśli się lubi mieć rzeczy pod kontrolą ...

Offline

Użytkowników czytających ten temat: 0, gości: 1
[Bot] ClaudeBot

Stopka

Forum oparte na FluxBB

Darmowe Forum
sypniewo - ip - onlymirage - halfmc - grandcraft